Najpierw samolotem na lotnisko po stronie Argentyńskiej (po Brazylijskiej też jest). Później transpotr do hotelu w Foz do Iguacu w Brazylii. Jedziemy busem z innymi turystami. Kierowca załatwia formalności na granicy. Rozwozi wszystkich do hoteli. W naszym hotelu basen kusi ciepłą wodą. Na kolację udajemy się do przydrożnej knajpki dla miejscowych, gdzie za 10 R$ (około 20 zł) przynoszą nam tyle jedzenia, że nie dajemy rady. Wieczorem do basenu :-)